Czy na kurtce bohatera okresu wojen napoleońskich jest krew?
Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie zwróciło się do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji z prośbą o przeprowadzenie badań mających na celu stwierdzenie obecności krwi na kurtce mundurowej płk. Jana Hipolita Kozietulskiego, jednego z bohaterów okresu wojen napoleońskich i bezpośredniego uczestnika szarży pod Somosierrą.
Według doniesień historycznych 25 października 1812 r. płk Kozietulski mógł zostać ranny podczas jednej z potyczek, w jakie obfitował czas odwrotu spod Moskwy.
Podczas badań stwierdzono, że na wysokości ramienia, w okolicy, gdzie widoczny jest ubytek tkaniny w formie otworu (mogący być efektem zranienia podczas walki), wyczuwalne jest rozległe, niewidoczne gołym okiem usztywnienie tkaniny, obejmujące również wewnętrzną stronę szwu kurtki. Dodatkowo zdjęcia wykonane w technice podczerwieni (IR) uwidoczniły plamy – odbarwienia zlokalizowane na lewym rękawie kurtki mundurowej oraz na jej bocznej i frontowej części. Wprawdzie badania na obecność krwi nie wykazały w sposób jednoznaczny jej występowania, niemniej ujemne wyniki testów na jej obecność nie wykluczają kategorycznie jej występowania, a przeprowadzone w dalszej kolejności badania genetyczne wykazały obecność mocno zdegradowanego DNA pochodzącego od mężczyzny. Degradacja DNA może być spowodowana wiekiem kurtki, która liczy sobie blisko 200 lat. Dodatkowo trudno prześledzić, w jakich dokładnie warunkach kurtka była przechowywana i na jakie czynniki zewnętrzne była narażona. Uwzględniając wyniki wszystkich przeprowadzonych badań, tzn. ilość uzyskanego w wyniku przeprowadzonych badań genetycznych DNA, lokalizację miejsca pobrania próbek, zdjęcia wykonane w technice podczerwieni (IR) i ujawnione tą techniką odbarwienia, można przypuszczać, że badane w próbkach DNA może pochodzić z płynu ustrojowego, jakim jest krew ludzka.