Ciekawe badania

Badania archiwaliów wydobytych z dołów śmierci ofiar zbrodni katyńskiej

W 2015 roku przedstawiciele Muzeum Katyńskiego zwrócili się do Dyrektora Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji z prośbą o wykonanie badań 33 dokumentów znalezionych w grobach ofiar NKWD w Charkowie i Miednoje.

Zadaniem pracowników CLKP było ujawnienie treści dostarczonych dokumentów, tak aby pracownicy Muzeum mogli ją odczytać. Wyzwanie to podjął biegły i specjaliści z Zakładu Badań Dokumentów i Technik Audiowizualnych.

Pierwszą partię dokumentów w postaci kart pocztowych oraz listów, które zawierały osobistą korespondencję ofiar i ich rodzin dostarczono do CLKP z Muzeum Katyńskiego w czerwcu 2015 roku.  Były to najdroższe dla bliskich wiadomości, które Zamordowani mieli przy sobie przez dziesiątki lat. Część dokumentów była zachowana fragmentarycznie. Dokumenty nosiły ślady zabrudzeń, zaplamień i wyblaknięć. Sporządzone były ręcznie z użyciem atramentu lub grafitu. Warto wspomnieć, że długopis nie był wówczas jeszcze narzędziem powszechnie stosowanym. Został dopiero co wynaleziony, bo w 1938 roku przez węgierskiego dziennikarza Laszlo Biro.

 

Każdy dokument w pierwszej kolejności poddawany był szczegółowym badaniom mikroskopowym. Następnie prowadzono analizę z wykorzystaniem cyfrowej stacji kontroli dokumentów VSC 6000 firmy Foster&Freeman, który umożliwiała wykonanie badań dokumentów w różnych zakresach promieniowania elektromagnetycznego: w promieniach ultrafioletowych, podczerwonych, odbitych i przechodzących oraz w świetle widzialnym, odbitym i przechodzącym z możliwością selektywnej filtracji promieniowania wzbudzającego, jak i wzbudzonego. Wyniki badań w postaci obrazów zarejestrowanych w różnych zakresach promieniowania elektromagnetycznego poddawano obróbce graficznej z wykorzystaniem programu Adobe Photoshop.

Zastosowane metody przyniosły bardzo dobre rezultaty. Ujawniono pozostałości środków kryjących użytych do wykonania zapisów na kartach, listach i kopertach będącychw posiadaniu Muzeum Katyńskiego. Zwizualizowane zapisy były lepiej lub gorzej czytelne, co było wynikiem warunków w jakich przez dziesiątki lat znajdowały się badane archiwalia. Duża wilgotność, niska temperatura, różnego rodzaju mikroorganizmy, które były niewątpliwie obecne w dołach śmierci ofiar katyńskich miały duży wpływ na procesy degradacji zarówno składników atramentu, jak i papieru. Dzięki wykonanej pracy udało się odczytać znaczne fragmenty przedmiotowych kart i listów.

 

 

 

Umiejętności i wiedza specjalistów z CLKP pozwoliły ustalić prawidłowe nazwisko jednej z ofiar pochowanych na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje. Na karcie pocztowej ujawnionej podczas ekshumacji w 1995 roku widniał wyblakły zapis, który wówczas odczytano jako „Michał Kondżorski”. Dopiero dzięki badaniom wykonanym w CLKP zwizualizowano imię i nazwisko jeńca, co pozwoliło na odczytanie prawidłowej treści brzmiącej: „Michał Kędzierski”.

Dzięki zaangażowaniu pracowników Muzeum Katyńskiego oraz Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji powstała publikacja „… wierzymy mocno, że wrócisz…”, której pierwsze wydanie ukazało się w 2015 roku, zaś kolejne rozszerzone, w wersji polsko-angielskiej - w 2017 roku. Zamieszczono w niej wyróżnioną kolekcję kilkudziesięciu kartek pocztowych i listów znalezionych przy ciałach pomordowanych Polaków w grobach w Miednoje i Charkowie. Wśród nich przedstawiono również dokumenty, które dzięki badaniom w CLKP zostały przywrócone w znacznym procencie, pod względem ich czytelności, nie tylko badaczom, ale przede wszystkim rodzinom ofiar.

Opracowanie: sierż. mgr inż. Ewa Siedlecka, asp. sztab. mgr inż. Anna Jachimczak
Zakład Badań Dokumentów i Technik Audiowizualnych CLKP

 

Powrót na górę strony